Kościół św. Elżbiety, podobnie jak świątynie wielu innych śląskich miast, zaopatrzony był w liczne kaplice. Na rysunku widoczne są dwie nieistniejące już budowle – na pierwszym planie wieloboczna kaplica św. Maternusa oraz kolejna, dostawiona do wieży, rodziny Krappów. Przywilej posiadania własnej kaplicy otrzymywały w tym kościele jedynie najznamienitsze rody, których członkowie należeli do rady miejskiej. Były to miejsca pochówku i wspominania przodków, podkreślające prestiż rodziny.